28 kwietnia 2011
rozczarowanie
Bo to, było wczoraj,
gdy księżyc dotykał
mojej twarzy.
Nieba zaznałam
w ramionach wschodu,
zbierając ukradkiem,
rozrzucone rzeczy,
w twoim pokoju.
Miało być pięknie,
śniadanie, kawa
i ty całujący
mnie z rana.
Zostawiam jedną łzę,
diament minionej nocy.
Boże,
pozwól mi zapomnieć,
bym umiała jeszcze kochać.
18 października 2025
Nesca
18 października 2025
violetta
18 października 2025
wiesiek
18 października 2025
Yaro
18 października 2025
Belamonte/Senograsta
18 października 2025
dobrosław77
17 października 2025
tetu
17 października 2025
wiesiek
17 października 2025
violetta
16 października 2025
Arsis