28 kwietnia 2011
rozczarowanie
Bo to, było wczoraj,
gdy księżyc dotykał
mojej twarzy.
Nieba zaznałam
w ramionach wschodu,
zbierając ukradkiem,
rozrzucone rzeczy,
w twoim pokoju.
Miało być pięknie,
śniadanie, kawa
i ty całujący
mnie z rana.
Zostawiam jedną łzę,
diament minionej nocy.
Boże,
pozwól mi zapomnieć,
bym umiała jeszcze kochać.
9 sierpnia 2025
Jaga
9 sierpnia 2025
dobrosław77
9 sierpnia 2025
ais
8 sierpnia 2025
violetta
8 sierpnia 2025
absynt
8 sierpnia 2025
absynt
8 sierpnia 2025
wiesiek
8 sierpnia 2025
Bezka
8 sierpnia 2025
ais
7 sierpnia 2025
sam53