28 marca 2011
Kartka z przydziałem
Dziś siedząc przy śniadaniu,
sama, jak zawsze,
liczyłam kupony,
na prawo wygrane,
na lewo przegrane.
Kupon miłości,
całkowita porażka,
do śmieci.
Kupon pięknych chwil
w łóżku,
wybór trudny,
śmietnik, czy ramka,
którą powieszę na ścianie.
Przełknęłam smak goryczy,
popiłam gorzą herbatą
bez smaku,
wstając zostawiłam pusty blat
z koszem pełnym kartek,
żałując,
że nie była żadnej
z przydziałem na szczęście.
12 sierpnia 2025
wiesiek
12 sierpnia 2025
ais
11 sierpnia 2025
Jaga
11 sierpnia 2025
absynt
11 sierpnia 2025
absynt
11 sierpnia 2025
wiesiek
11 sierpnia 2025
violetta
11 sierpnia 2025
jeśli tylko
10 sierpnia 2025
sam53