28 marca 2011
Posąg
W pustym pokoju stoję ja
i krzesło razem,
tak samotnie,
milczymy.
Cztery ściany,
przygarniają moje
proszące spojrzenia.
Usiąść,
czy przytulić twarz,
do twarzy z muru?
Nie chciana miłość,
drzwiami zabita,
kona.
Czekam, na klucz sekretów,
by otworzyć okna,
do świata mych zmysłów.
Jak posąg martwa,
jeszcze oddycham,
ze strachu,
przed samotnością.
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.