3 kwietnia 2011
biegnę... (ekfraza VII)
"Rozciąga się wzdłuż i wszerz jedno milczenie.
Rwie zieleń ze wszystkich drzew cisza bez Ciebie..."
kolory dnia
wtapiają się w tło.
miasto rozpoznaję już tylko po kształtach.
biegnę mostem
tamtych wrażeń.
ze śliskich palców
wymyka się twoja twarz,
mięśnie napięte są jak struna.
odklejam bose stopy
od drewnianych desek.
światło nakłuwa powieki,
zieleń kapie z drzew.
zatrzymuję czas w spojrzeniu.
na przemian:
raz dzielę,
raz łączę...
02.04.2011
25 października 2025
dobrosław77
25 października 2025
sam53
25 października 2025
Belamonte/Senograsta
24 października 2025
ajw
24 października 2025
ajw
24 października 2025
Arsis
24 października 2025
Arsis
24 października 2025
wiesiek
24 października 2025
Belamonte/Senograsta
24 października 2025
doremi