3 kwietnia 2011
biegnę... (ekfraza VII)
"Rozciąga się wzdłuż i wszerz jedno milczenie.
Rwie zieleń ze wszystkich drzew cisza bez Ciebie..."
kolory dnia
wtapiają się w tło.
miasto rozpoznaję już tylko po kształtach.
biegnę mostem
tamtych wrażeń.
ze śliskich palców
wymyka się twoja twarz,
mięśnie napięte są jak struna.
odklejam bose stopy
od drewnianych desek.
światło nakłuwa powieki,
zieleń kapie z drzew.
zatrzymuję czas w spojrzeniu.
na przemian:
raz dzielę,
raz łączę...
02.04.2011
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
Misiek