5 grudnia 2011
Dorośli, Mali
bawili się we dwoje
w dorosłych
w życie
jakie widzieli
znali
rozłożyli kocyk na trawie
nie kocyk
dom prawdziwy
ona dziecko - kobieta
on mężczyzna - dziecko
dorośli w przedszkolu
do szkoły za wcześnie
bawili się w rodzinę
jaką widzieli
znali
pamiętali głęboko
dwie różne
lecz takie same
ona gotuje obiad
z trawki kapusta
kamienia ziemniak
kwiatem mlecza ozdabia
on wraca z pracy
idzie od lewa do prawa
od prawej do lewej
z przerwami
odpoczynkiem na ziemi
tak widział
zapamiętał
jak ojciec
ona potulna
skulona słucha
tak jak ona
matka
krzyku nienawiści
władzy
krzyku który się domaga
tak bawią się dzieci
dzieci nasze
niczyje
duże a małe
Leszek K.
Dla mojej przyjaciółki zabaw dziecinnych Steni!
23 listopada 2024
Myśldoremi
23 listopada 2024
z oddechem we włosachsam53
23 listopada 2024
2311wiesiek
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko