30 grudnia 2011
Obwoluta
z pierwszą falą światła, powraca do mnie wyblakła fotografia
na której młodzi ludzie skaczą z pomostu do jeziora,
będę z nimi długo rozmawiał, i dzisiaj nie wpadną do wody
w czasie kiedy sprzątam wewnątrz siebie, wciąż lecą
ptaki, książki to też ptaki o wielu skrzydłach, przypominają
wyzwolone przez pisarzy, opowieści głodnych ludzi
obrazy, odczytywane w chwili ciszy by nakarmić wyobraźnię
cudze wspomnienia, stały się moje przez zasiedzenie
24 grudnia 2024
0032absynt
24 grudnia 2024
Poczęstujcie się ceramicznymijeśli tylko
24 grudnia 2024
Zdrowych, spokojnych i pogodnychEva T.
24 grudnia 2024
całe życie czekamysam53
24 grudnia 2024
Cud Bożego NrodzeniaMarek Gajowniczek
24 grudnia 2024
2412wiesiek
23 grudnia 2024
ukłony od MistrzaAS
23 grudnia 2024
Podwójnie urodzeni !Belamonte/Senograsta
22 grudnia 2024
Tkliwiedoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro