18 września 2010
W lustrzanym odbiciu
piękna naga bezsilna
w zaszklone oczy wtopiona
widzi nieskończone możliwiści
w zasięgu swej ręki
on krok w krok przy niej
opiekun na zawsze
płatkami róży drogę jej ścieli
kolce ze stóp wyciąga
wspomnienia upadku wykreśla
budzi do życia ciało i duszę
świadomy że pójdzie
już sama
zrozumiała wielkość człowieka
7 października 2025
sam53
7 października 2025
Belamonte/Senograsta
6 października 2025
wiesiek
6 października 2025
Yaro
6 października 2025
sam53
6 października 2025
sam53
6 października 2025
sam53
6 października 2025
ajw
6 października 2025
ajw
6 października 2025
Belamonte/Senograsta