7 października 2011
mistrzostwa polski w wybieraniu czyjejś przyszłości
specjaliści od tego by było mi jeszcze lepiej kopią się
po ukrytych pod stołem goleniach. mnie jest dobrze.
całkiem. znów wylewam się z siebie przenajlepszym mną
na powitanie, na pożegnanie, na wyminięcie przy urnie.
to widowisko specjalnej troski. średnio raz na cztery lata
osobiście mogę się do siebie zwrócić: mój ty narodzie ty!
i nigdy nie jestem prawdomówny. msza telewizyjna
z dwoma szamanami naraz nie wypleniła szeptów znad głowy.
daj mu szansę, daj mu swoją naiwność, daj mu gwizdek
i pozwól ogłosić radykalny faul walkowerem. w tej grze
nie wygrywa najlepszy. w tej lidze zwycięża demokratyczne
wuwuzele. przecież my od zawsze woleliśmy mieć śmieszniej.
3 lutego 2025
incepcjaAS
3 lutego 2025
Zanimwolnyduch
3 lutego 2025
0502wiesiek
3 lutego 2025
Nienapisany listMarek Jastrząb
3 lutego 2025
PoniewczasieMarek Jastrząb
3 lutego 2025
Majkaajw
3 lutego 2025
W symbioziewolnyduch
3 lutego 2025
drzewo życiaBezka
2 lutego 2025
0041absynt
2 lutego 2025
fra (II)AS