7 czerwca 2010
my
ja
z oddechów uperlona noc
mięknie lśni gdy dojrzewam
ty
z muśnięć uszumionym snem
wilżysz dolinę wyciszenia
ja
z objęć uskalonych poprzez mgłę
w ten szept co o krzyku śpiewa
ty
opadasz gdzieś w intymny raj
naszego wzmysłowstąpienia
9 lutego 2025
Melancthe
9 lutego 2025
Toya
9 lutego 2025
wolnyduch
9 lutego 2025
Trepifajksel
9 lutego 2025
wiesiek
9 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
9 lutego 2025
sam53
9 lutego 2025
wolnyduch
9 lutego 2025
ajw
9 lutego 2025
ajw