7 czerwca 2010
my
ja
z oddechów uperlona noc
mięknie lśni gdy dojrzewam
ty
z muśnięć uszumionym snem
wilżysz dolinę wyciszenia
ja
z objęć uskalonych poprzez mgłę
w ten szept co o krzyku śpiewa
ty
opadasz gdzieś w intymny raj
naszego wzmysłowstąpienia
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi
26 listopada 2024
2611wiesiek
26 listopada 2024
0021absynt
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek