2 czerwca 2010
erotyk powszedni
swoją Muzę udomowiłem
i teraz z perspektywy bujanego fotela
obserwuję - przesadzanie metafor
wekowanie przecinków zaciskanie sylab
byle starczyły do pierwszego
wynosząc śmieci poza nawias
rozpieram skrzydła z dumy
że mimo zmęczonych pantofli
i incydentalnych koślawych rymów
nadal jest ekscytująca i moja
poprzez sinobłękitną aureolę domu
imaginujemy sobie ten wiersz
nagością na czułym prześcieradle
20 czerwca 2025
violetta
20 czerwca 2025
wiesiek
20 czerwca 2025
sam53
19 czerwca 2025
wiesiek
18 czerwca 2025
wiesiek
18 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
18 czerwca 2025
Jaga
17 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
wiesiek