2 czerwca 2010
erotyk powszedni
swoją Muzę udomowiłem
i teraz z perspektywy bujanego fotela
obserwuję - przesadzanie metafor
wekowanie przecinków zaciskanie sylab
byle starczyły do pierwszego
wynosząc śmieci poza nawias
rozpieram skrzydła z dumy
że mimo zmęczonych pantofli
i incydentalnych koślawych rymów
nadal jest ekscytująca i moja
poprzez sinobłękitną aureolę domu
imaginujemy sobie ten wiersz
nagością na czułym prześcieradle
7 listopada 2025
wiesiek
7 listopada 2025
Jaga
7 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
7 listopada 2025
absynt
6 listopada 2025
wiesiek
6 listopada 2025
sam53
6 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
5 listopada 2025
sam53
5 listopada 2025
sam53
5 listopada 2025
ajw