2 czerwca 2010
erotyk powszedni
swoją Muzę udomowiłem
i teraz z perspektywy bujanego fotela
obserwuję - przesadzanie metafor
wekowanie przecinków zaciskanie sylab
byle starczyły do pierwszego
wynosząc śmieci poza nawias
rozpieram skrzydła z dumy
że mimo zmęczonych pantofli
i incydentalnych koślawych rymów
nadal jest ekscytująca i moja
poprzez sinobłękitną aureolę domu
imaginujemy sobie ten wiersz
nagością na czułym prześcieradle
11 lutego 2025
z uśmiechemjesienna70
11 lutego 2025
Utkany z przypadku cz.2absynt
11 lutego 2025
Mój Jednooki Bandyta ;)ajw
11 lutego 2025
0047absynt
11 lutego 2025
NamiastkaAn - Anna Awsiukiewicz
11 lutego 2025
dlaczego Inkowie nie znaliAS
11 lutego 2025
góra jest kobietąajw
11 lutego 2025
Olciaajw
11 lutego 2025
Wewnętrzny głosAn - Anna Awsiukiewicz
11 lutego 2025
***[zgrzyt...]Toya