20 maja 2010
zaczyna się od obgryzania paznokci
w przypadkach emocjonalnego głodu,
najsytsza wciąż jest własna pięść,
w pięciu znanych smakach palców.
maleńki - nieśmiało, że niby się
zabłąkał, przy okazji rytualnych,
codziennych czynności i mimo woli.
serdeczny - w parzyste piątki i zawsze
o ustalonej z góry półtorejgodzinie,
raz z prawa, raz z lewa, raz wzdłuż.
wskazujący - jak zwykle bezczelnie,
prawie dłubiąc w płytkich oczodołach
ciekawskich matron w Eastern Parku.
środkowy - po omacku i wskutek kary
za stłuczenie krótszych młotkiem,
przy niechcianym gwoździowaniu ściany.
tylko kciuk smakuje bezbronnością,
więc głęboko pod prenatalną kołdrą,
raz na całe popieprzone życie,
obgryzę siebie po siny nadgarstek.
22 czerwca 2025
wiesiek
21 czerwca 2025
Jaga
21 czerwca 2025
wiesiek
21 czerwca 2025
dobrosław77
20 czerwca 2025
violetta
20 czerwca 2025
wiesiek
20 czerwca 2025
sam53
19 czerwca 2025
wiesiek
18 czerwca 2025
wiesiek
18 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta