28 sierpnia 2010
Wyjazd
Chmury na horyzoncie zeszły niziutko
tego ranka
wypływam z domu cichutko
ojczyznę zostawiam w spokoju
do raju
wychodzę z pokoju
żegnają mnie kwiaty, krzewy i drzewa
przemawia
żegnaj mój miły-Ewa
ona stoi na skraju lasu
wybacz!
i ucieka zawczasu
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53