4 września 2010
Wina Edypa
na bezdrożu mgły błądził Edyp
gdy niebo z ołowiu
spadło na jego oczy
i nastała ciemność poznania
Edyp zawsze chciał prawdy
dlatego został wtajemniczony
delficka wieszczka wyrzekła
kilka zabłąkanych słów
które krążyły
jak liście laurowe
jak ciała niebieskie
jak ciemna ciemna noc
świtająca daleką drogą
w nieznane
Edyp przemierzał swój bezkres
krokiem zbyt pewnym
jego niezdarne nogi
potykały się
o popękane gwiazdy
zanim przeczuł jasność
2008
24 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
Yaro