22 stycznia 2011
never never land
przejść przez korytarz jak przez ciepły wciąż oddech
dotrzeć do schodów
gdzie stoją mamroczący odstępcy
co od łóżek
obłoków najbielszych odstąpili
występnie z nogi na nogę przestępują
co rusz na głowie coś poprawiają
jakby kapelusz modlą się do okien
i na obiad wołać ich trzeba
jak dzieci z podwórka
Alicjo Alu!
Piotrusiu
do kogo mówisz Alu
Alicjo rozwiązana sznurówko
zmarszczko szklista
daj rączkę chodź
zobaczysz
pięknie dziś zgaśniesz
5 marca 2025
wolnyduch
4 marca 2025
absynt
4 marca 2025
absynt
4 marca 2025
Yaro
4 marca 2025
wiesiek
4 marca 2025
absynt
4 marca 2025
Jaga
4 marca 2025
drachma
4 marca 2025
Yaro
4 marca 2025
Yaro