28 maja 2010
retro
czterech czeskich poetów
w śladowych ilościach nocy tkwimy
rozmazane ulice zanurzone w stercie
białych domków drzew krzewów i
tradycyjnie dzieci bo to ważne
resztę wydano zmieniono na oliwne góry
znasz je w końcu z pierwszych podejść
ponumerowanych kartek pod kloszem
imitującym nijakie barwy więc jakiego
koloru jest anhedonia?
ładnie razem lśnimy
zwrotnice przewracają się odsłaniając
filtry rezystory zespoły napięć których
istnienie wielokrotnie negowano
a przecież śpimy wcale nie podmienieni
przez nikogo i przez nic
śni mu się „cocoon” the mission a ty
już spokojna ściskasz jego rękę
(przebicia, SDK 2005)
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.