15 maja 2010
eska racje
bez wstydu się kruszy kolejna krucjata
wymierzona w noc w zatrute oddechy
spragnione twojej zguby w gadzie twarze
mężczyzn w sny o głodzie i mieliźnie
obudzony tkwi jeszcze w odmętach
w gęstniejącym brzuchu dobija do brzegu
naturalnie chmurnej wody w której mieszka
chłopiec o wyostrzonych zmysłach
i zamkniętych oczach chłonie urywki głosów
wyraźne tąpnięcia tonów rejestruje zmiany
ciśnienia to co powiesz wkrótce wykorzysta
przeciwko nam jak świetliste narzędzia
dawnych mędrców pozna i zrozumie ruchy
gwiazd zmiany pór roku dychotomię dobra
i zła wywlecze na zewnątrz wszystko
na czym stoi świat
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.