14 września 2010
Jesień - Pan zmoknięty
zapukał w drzwi
ależ nic się nie stało
zapraszam na kawę cokolwiek
to tylko gest a Pan zmoknięty
pomylił schody, piętra
nieważne przecież jesteś
i ja teraz jestem
---
musisz się spieszyć do domu
jutro jesteś zmęczony
za tydzień święta
pomylisz się kiedy zachcesz
i ja teraz jestem
rzadziej uśmiechnięta.
4 sierpnia 2025
wiesiek
4 sierpnia 2025
absynt
3 sierpnia 2025
sam53
3 sierpnia 2025
Yaro
3 sierpnia 2025
sam53
3 sierpnia 2025
wiesiek
3 sierpnia 2025
sam53
3 sierpnia 2025
absynt
2 sierpnia 2025
violetta
2 sierpnia 2025
Jaga