17 sierpnia 2010
Na pałąku
nie mów mi o bycie
gdy garbaty wisisz
na pałąku pustego wiadra
zaraz go pogniesz, spadniesz
w dostęp do jedynej studni
potrzebuję tylko szklanki
krystalicznie czystej wody
drugiej, żebyś ty się obmył
więc nie eksperymentuj metafizycznie
pluń w ręce, kręć korbą
gdy nabierzesz wody
podam ci jabłko.
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi