Hasbo, 11 maja 2010
lśnienie
wnet doszło do tego
iż oczy mocno dotąd zasklepione
rozpostarły się a przestrach
uleciał gdzieś – ustąpił miejsca światłu
co oczu nie mruży
krzyk
dobył się z ust dotąd zamkniętych
powietrze nawet nie zadrżało
przesunął się w przestrzeni
niewidzialną drogą
błędny krzyk
czucie
na zawsze stracone dla tych co
nie umieją korzystać z daru
samozadowolenia
dziwne pieczenie na duszy
już nie rozróżnia dobrego od złego
zagadkowe trzy siły zdolne wyzwolić
z marazmu codzienności i zapomnienia
o tym, że przeżywać coś naprawdę
można tylko całym sobą
Hasbo, 10 maja 2010
w głowie tylko jedna myśl
kieruje wzrok za siebie
by spojrzeć za horyzont wzgórz
gdzie łąki zielenieją rzewnie
tam przyszło spocząć ludziom
co zerwali z życiem nić
tam się wtedy spotykamy
kiedy chcemy by to koniec był
melancholia trwa – lecz czy pogodzeniem
z Nią można nazwać zieleń drzew?
zakwitły kwiaty – powiał wiatr
wszak szary nie od utraty wiał
cmentarz co to polem jest
jesteśmy tam na chwilę
pożegnać się i wrócić
a krzyż na środku wszechświata
cieniem odmierza cykl natury
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
27 czerwca 2024
2706wiesiek
27 czerwca 2024
RekolekcjeTrepifajksel
27 czerwca 2024
W zachwycievioletta
27 czerwca 2024
Przepraszam. Zrobiło miEva T.
27 czerwca 2024
przed burząsam53
26 czerwca 2024
Chwila malowana światłem.Eva T.
26 czerwca 2024
nawet nagosam53
25 czerwca 2024
2506wiesiek
25 czerwca 2024
jej włosy są takie lekkieEva T.
25 czerwca 2024
zielonesam53