Marta Grzebuła | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (35) Poezja (10) Proza (2) Fotografia (3) Dziennik (2) |
Marta Grzebuła, 12 października 2011
KINGA I KRZYSZTOF
Było letnie słoneczne południe, pierwsze dni lipca były wyjątkowo upalne, temperatury sięgały do prawie czterdziestu stopni w cieniu i nikt nawet nie zastanawiał się, ile może być w
słońcu. Wszyscy się tylko rozkoszowali pięknem i ciepłem lata. Fala gorąca wtapiała (... więcej)
Marta Grzebuła, 12 października 2011
PROLOG
Magdalena szykowała się do pracy. Miała jeszcze zrobić kanapki dla Adama, jej syna, gdy zadzwonił telefon. Sygnał uporczywie nakazywał, by podniosła słuchawkę. Cóż, więc miała robić? Podeszła do aparatu telefonicznego wiszącego na jednej ze ścian w kuchni i dość niecierpliwym (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.