2 września 2020
Pierwszy list do Franciszka Kamińskiego
Tę dziurę w sumieniu
Wykopałem sam
Bez unijnych zachęt
Zajęło mniej niż życie
Mniej niż śmierć
Strefa wolna od koronapierdolca
I hiperinflacji
Głodu też tu nie ma - to novum - powiadasz
A gdyby tak zasypać wapnem?
A gdyby zasypać cukrem?
Napisz proszę do mnie list
Zanim ja skończę pisać ten wiersz
Jakoś to sie w papierach zamknie
Wyszedłbyś na wariata
Listy tak długo nie idą
Twoja córka - chyba ta starsza
Mówiła
Jak smakują psy
Te z krzywym akcentem smażone
Dużo by opowiadać
Wnuczka Twoja - ta którą znam najlepiej
Pamięta kolejki
Czarną Wołgę, żywność na kartki
I wstyd niedopasowania
Do szarej czerwieni
A ja dziś widziałem
Tysiące pięknych ludzi na klifie
Nikt... Żaden nie skoczył
Może nie wiedzieli
Że najlepsze wojny zaczyna się wrześniami
27 października 2025
wiesiek
27 października 2025
sam53
26 października 2025
ais
26 października 2025
tetu
26 października 2025
wiesiek
26 października 2025
sam53
26 października 2025
smokjerzy
26 października 2025
Belamonte/Senograsta
25 października 2025
wiesiek
25 października 2025
dobrosław77