29 sierpnia 2010
Wieczorem
Narkotycznie obolały stąpam cicho
po klepisku wydeptanych ścieżek,
wzdycham cicho, by nie zbudzić mrzonek,
co słodko drzemią za parawanem.
Stąpam na paluszkach strachu,
zapadając się w zielone truchło, mrrraaaam...
zatapiam się
19 grudnia 2025
sam53
19 grudnia 2025
wiesiek
19 grudnia 2025
Jaga
19 grudnia 2025
sam53
18 grudnia 2025
violetta
18 grudnia 2025
wiesiek
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
sam53