6 maja 2010
Hodowcy
Oni są już dorośli
Hodują dzieci i zwierzęta
Chwytając spojrzenia moje w dłonie -
- Sami patrzą na mnie!
Ich rośliny pełne myśli
Ściany pokryte napisami
Niepokój - gdy wśród nich staniesz
Brakuje odwagi a dachy kruszeją i pękają
Oni są już dorośli
Hodują starców i rośliny
Chwytając słowa moje w dłonie -
- Sami piszą o mnie!
Ich serca pełne kału
Podłogi pokryte brudem
Niepokój - gdy wśród nich staniesz
Brakuje odwagi a dachy kruszeją i pękają
Oni są już dorośli
Pędzą hordami!
Aż bramki metra terkot wydają
Schody ruchome są nieugięte a twarze blade
Pędzą hordami!
Próbując zgubić z dala za sobą:
Wiadra z gównami!
23 stycznia 2025
s-experciencenormalny1989
22 stycznia 2025
Ohydaabsynt
22 stycznia 2025
0033absynt
22 stycznia 2025
Archipelag rozbitych kufliTrepifajksel
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch