22 lipca 2010
żałoba
mówią
nic nie ginie w przyrodzie
czarny dachowiec rzuca cień
jak kot z obrazu hogartha
nie chodzą własnymi drogami
my rzucamy słowa na wiatr
wszystkie krzesła stoły komody
zbyt mało do umeblowania
miłości nienawiści
i wszystkie alama-koty
tylko w ustach poprawne
politycznie
wiatr ciągnie korowody słów
na smyczy na drugą stronę
ulicy
parzysto- kopytnie
po moich przejęzyczeniach
płaczę
w zamkniętym pokoju pedanta
samotnych pomiędzy
echem a obojniactwem
/z tomu "Prze-języczenia, 2008/
23 grudnia 2024
Podwójnie urodzeni !Belamonte/Senograsta
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek