21 lutego 2012

ku pamięci B.D. [*]

życie i śmierć
mieszkają w jednym domu
co wieczór przy śniadaniu rozprawiają
żywo
o przyroście nienaturalnym
a my niewolnicy przykuci
do kaloryfera kajdankami czasu
w tym domowym piekle
ugotowani na amen
trochę tylko powołani do trwania
a już pokryci pleśnią
i choć to boli
nikt z nas nie chce zepsuć się
przed upływem terminu przydatności do spo
życia

17. 02. 2012 [*]


Withkacy, 21 lutego 2012 o godzinie 21:41  

Podoba się:)

zgłoś |

Magdalena Dudek, 21 lutego 2012 o godzinie 21:50  

Dziękuję. To pożegnanie, więc dla mnie zawsze będzie to wiersz bardzo osobisty...

zgłoś |

Emma B., 24 lutego 2012 o godzinie 12:15  

pożegnanie, w jakim sensie? Wiersz ciekawy, ale walczę z pogrubioną czcionką ;)

zgłoś |

Magdalena Dudek, 24 lutego 2012 o godzinie 12:23  

Pożegnanie w najbardziej dosłownym sensie- z bliską osobą. Ta pogrubiona czcionka jakoś tak sama wyszła... :P

zgłoś |

Emma B., 24 lutego 2012 o godzinie 12:35  

to w okienku edycyjnym wystarczy zdjąć pogrubienie i już będzie elegancko. Podoba się ostatnia linijka - bardzo

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1