8 listopada 2010
Kolejny zawód
Kolejny raz.
W tym przypadku myślałam, że się inaczej potoczy.
Napełnione nadzieją były
moje
kocie
oczy.
Po tylu przejściach i rozczarowaniach,
po wewnętrznych prośbach i błaganiach,
pojawiła się iskra..
lecz jak szybko się pojawiła - tak prysła.
I kolejny raz pytanie - co złego zrobiłam czym na to zasłuzyłam?
Przez czas cały mnie to spotyka,
na okrągło się z tym borykam.
Przecież nie chcę się zmienić,
udawać kogoś kim nie jestem.
Nie umieją zaakceptować mnie jeszcze,
może gdy dorosną postarają się docenić?
W chwili obecnej znowu przypominam sobie
że mam
ból w sercu bolące wspomnienie w głowie.
27 grudnia 2025
Jaga
27 grudnia 2025
Jaga
27 grudnia 2025
dobrosław77
27 grudnia 2025
Arsis
27 grudnia 2025
Arsis
26 grudnia 2025
sam53
26 grudnia 2025
wolnyduch
26 grudnia 2025
wiesiek
26 grudnia 2025
ais
25 grudnia 2025
wiesiek