21 lipca 2010
Nie dam się uwikłać
w gęstwinie spojrzeń
i przepychu pocałunków
miłość zapuściła korzeń,
dla dobra gatunku
pod dywanem pomysłów
i na szafy marzeń dnie,
w słowach niedokończonego listu
bezskutecznie szukam Cię
z końcem zimy znikłaś,
jak z mej szklanej duszy szron,
nie dam się w to znów uwikłać,
żegnam Cię ozięble, won !
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53