26 lipca 2010
Gorzkie Żale
Postrzępione nerwy
W pośpiechu kołacze serce
Spacer na krawędzi to już nie to
Jasne błyski w szarą noc
Boski gniew
Płacz, nie krew
Na rogu ulicy śmierć
Dziecko w szacie łotra
Bezkarny grzech
Uwięziony w jeden gest
Opluwany przez zgiełk
Z nocą we dnie
Łata na sklepieniu kolana
Zakamuflowana twarz anioła
Bezimienny w kolejce po chleb
Zatarte poczucie godności
Wstyd wyryty w podświadomości
Ugodzona niewinność
Poślubiony swemu cieniowi
Z głową na poduszce
Pusty dom
Wąż sączący jad
Owoc narodzinami zła
Ojciec i matka wyzbyci z praw
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga