21 lipca 2010
Klatka
miotam się w klatce z prętami
ukutymi w gorącu umiłowania
hartowanymi cierpkimi słowami
jestem jak skostniały
zamknięty w wiezieniu niemożności
zdefinowanej przez otoczenie
przesuwają mnie do szeregu
gdy wychylając skowyczę z bólu
próbując zmienić swój los
niczym zrodzony w niewoli
gdy poznałem wolność
tym mocniej pragnę uciekać
marzę o przestrzeni współistnienia
wypełnionej wspólnym przeżywaniem życia
gdzie słowo kocham
nie jest ceną za mam cię
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53