21 lipca 2010
Klatka
miotam się w klatce z prętami
ukutymi w gorącu umiłowania
hartowanymi cierpkimi słowami
jestem jak skostniały
zamknięty w wiezieniu niemożności
zdefinowanej przez otoczenie
przesuwają mnie do szeregu
gdy wychylając skowyczę z bólu
próbując zmienić swój los
niczym zrodzony w niewoli
gdy poznałem wolność
tym mocniej pragnę uciekać
marzę o przestrzeni współistnienia
wypełnionej wspólnym przeżywaniem życia
gdzie słowo kocham
nie jest ceną za mam cię
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek
11 maja 2025
Marcin Olszewski
11 maja 2025
Marek Jastrząb
11 maja 2025
violetta
10 maja 2025
wiesiek
10 maja 2025
dobrosław77
10 maja 2025
AS
10 maja 2025
sam53