1 sierpnia 2010
***
nie pozwól zasnąć moim rękom
nie chcę
nie chcę
straciłam oddech tracąc ciebie
próżnią palce moje
próżnią usta moje
stałam się bezbarwnym balonem
nie wstrzymana przez ciebie - uleciałam
gdzie jestem teraz
gdzie jestem?
pękłam...
szczątkami swymi niebo oplotłam
nie ma mnie
nie ma
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga