19 stycznia 2025

krążymy w jednym krwiobiegu

zaczęliśmy się nie od słowa
a uczuć powiązanych żyłami
z jednostajnym rytmem
przepływającym źródłem czerwieni

osiadała na brzegu ust
nabrzmiałych wyznaniem
jedności wobec czasu

rozproszonego przez chwilę
szkląc oczy tęsknotą
za niepoznanym

utkwiliśmy

oddani sobie
w każdym wymiarze


wolnyduch,  

Piękny wiersz, tak sobie myślę, że dotyczy dwóch połówek pomarańczy, które się odnalazły, a z pewnością to nie jest łatwe. Wiersz odbieram jako osobisty, jeśli się mylę, to z góry przepraszam. Pozdrawiam serdecznie dobrego dnia życząc :)

zgłoś |

prohibicja - Bezka,  

Wspaniale odczytałaś wiersz. Wszelkie serdeczności dla Ciebie.

zgłoś |



pozostałe wiersze: krążymy w jednym krwiobiegu, 1984,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1