13 lipca 2010
chciałem biec...
pijane smugi wkoło
w objęcia wzięły wszystko
ludzie
muchy w lepie
biegną by toastu uniknąć
kolumny sadów
przestraszone stoją ciężko
może dumają
dlaczego kudłate życie
pod nogi im ucieka
słońce
mokre promienie tryska
napełniając lampki ziemi
- na próżno szukają ust
chłód się rozśpiewał
skurczonym ruchem dłoni
chciałem biec do ciebie
ale zmoczyło mi się serce
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka