12 lipca 2010
spowiadająco
Dobra spowiedż z całowania pod kranem
Się zabrania wypuszczać dłonie
Głębiej pod ubranie
Pod kontrolą zmysłów
Napychają się okruchami przekleństw
Nie pluję się na pomarszczone prześcieradło
Karmione opowieściami dzieciństwa
Miłości obietnice kwaśne
Grzech sumiennie puchnie
Nawet śmiesznie poczęty
Walcz o bezpłodność nieba
Nieplanowane ciążenie dzieci
Spadających jak gorączka
spowiadany nerwowo
Coraz szybciej rośnie sumienie zjadliwe
Więcej nie chce pamiętać
Ale żałuję
5 lipca 2024
0507wiesiek
5 lipca 2024
opowiadanie na niepierwszesam53
4 lipca 2024
0507wiesiek
4 lipca 2024
Wymarzony senvioletta
4 lipca 2024
czas przy..jeśli tylko
4 lipca 2024
już nie wolnoKasia P.
3 lipca 2024
chwytam w usta deszczu kropleEva T.
3 lipca 2024
0307wiesiek
3 lipca 2024
The Coldest Beauty (ENG)Adam Pietras (Barry Kant)
3 lipca 2024
Dęby z Pileckiegosam53