28 stycznia 2021
Ginąc w jaskrawym blasku
… przedzieram się przez kurz i pajęczyny ― przytłoczony ciężarem żelbetonowej skorupy…
Moje zdeformowane ― nagie ciało… ― owiewa wiatr ―
wpadając z gwizdem
― do tego ― przeciw-atomowego bunkra…
…
… w pęknięciach ścian ― drga błękitne światło… ― otacza mnie chłodem…
…
… przywieram spierzchniętymi ustami ―
do stopionej struktury…
Całuję ją i głaszczę ―
wyczuwając wciąż
― nikły zapach radiacji…
…
… wiruje wokół palący pył…
…
To jest ―
mój
dom…
… samotny świadek eksplodującego przed dziesięcioleciami słońca…
Przygnębiająca resztka
z brunatnymi bąblami
― od straszliwego żaru…
… z rdzawymi smugami deszczów…
…
… potykam się ―
o wyrwane
podmuchem
― zbrojeniowe pręty…
…
Teraz ― zastygłe...
… rozczapierzone palce…
(Włodzimierz Zastawniak, 2017-07-31)
***
https://www.youtube.com/watch?v=wrTE4GiR7Dc
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt
11 września 2025
sam53
11 września 2025
wiesiek
11 września 2025
Sztelak Marcin