8 kwietnia 2011
znikając
okołodzienne ramy
okna i dni niespodziewane
kawałkami siebie brukują ulice
pod stopy rzucają nieszczęsne
przywidzenia, zjawy
na drugą stronę wywleczone drzwi
rozdarte spojrzenia
wszystko nadyma się
burzy
jakby morskie powietrze
aż tutaj przyszło z nudów
kalecząc stopy
na chodniku z popękanych
chwil
jest pusto
wszyscy odeszli do innego
wymyślonego
miejsca bez złudzeń
zasiedli w rzędach jednakowych krzeseł
wpatrzyli się w ekran
19 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
18 lipca 2025
wiesiek
18 lipca 2025
Kreton
17 lipca 2025
wiesiek
16 lipca 2025
wiesiek
16 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
15 lipca 2025
wiesiek
15 lipca 2025
sam53
14 lipca 2025
jeśli tylko
14 lipca 2025
Bernadetta