24 grudnia 2011
Prorok
Po mojej ulicy chodzi człowiek:
wieści koniec świata. Podobno,
spotkał Boga między literami.
Kiedy pytam: czy budować arkę -
nie odpowiada. Wyjmuje wieczność
z teczki i rozkłada ją na stole.
Ma wyłączność na życie po śmierci.
To niewygórowana cena - mówi -
zrezygnować z siebie. Gdy odmawiam,
zdziwiony, patrzy, jak na głupca.
Nie rozumie, że mnie nie stać.
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt