24 grudnia 2011
Prorok
Po mojej ulicy chodzi człowiek:
wieści koniec świata. Podobno,
spotkał Boga między literami.
Kiedy pytam: czy budować arkę -
nie odpowiada. Wyjmuje wieczność
z teczki i rozkłada ją na stole.
Ma wyłączność na życie po śmierci.
To niewygórowana cena - mówi -
zrezygnować z siebie. Gdy odmawiam,
zdziwiony, patrzy, jak na głupca.
Nie rozumie, że mnie nie stać.
13 października 2025
sam53
13 października 2025
Jaga
13 października 2025
Yaro
13 października 2025
wiesiek
13 października 2025
sam53
13 października 2025
smokjerzy
12 października 2025
sam53
12 października 2025
sam53
12 października 2025
sam53
12 października 2025
Marek Jastrząb