27 kwietnia 2010
Spotykam cię samą
Spotykam cię samą
Z dala od ich wzroku
Biorę cię za rękę
Nie bronisz się zbytnio
Szczęście mnie rozpiera
Jestem jak w amoku
Wiem po co tu jestem
Ty - już się domyślasz
Biegniemy łąką, choć
Ciągniesz w drugą stronę
W wybujałych trawach
Znikamy oboje
Niczym bawiące się
Dzieci bez nadzoru
Ja zaraz tam wrócę
Ty nic im nie powiesz
Nie chcesz się już bawić
Zaczekaj! Ty krwawisz...
Stygniemy w uścisku
Może nazbyt mocnym
Nie chcesz mnie zatrzymać
Chwytając kurczowo
Ja w tym bólu mogę
Dostrzec cień rozkoszy
Puszczasz moją rękę
Wzrok utkwił w błękicie
Widzę jak odchodzisz
A ja już nie gonię
Przeszkadza nóż wbity
Pomiędzy żebrami
Pozwól, że przesunę
Go trochę w bok... mogę?
26 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
wiesiek
25 sierpnia 2025
absynt
25 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
ajw
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
wiesiek
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt