2 lipca 2010
Przy Brahmsie
W ciszy nocy przy Brahmsa dźwiękach przejmujących
swym chłodem i tragedią rozełkanych smyczków
skrzypiącym piórem smutku usiłuję pisać
o samotności godzin mrocznych i milczących,
o bólu, o rozpaczy, co w sercu się chowa
i staje się powoli moim przeznaczeniem,
o mojej duszy gniewnej i wprawnej w cierpieniu...
Z trudem oswajam dzikie, zalęknione słowa.
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta