21 czerwca 2010
* * *
Osypał biały szron
zarysy siwych brzóz.
Srebrzystych świateł zgon
rozmazał w szybie mróz.
Wciąż inny płynie czas.
Gdzieś na rozstajach dróg
błękitom śni się las,
umiera jakiś bóg.
21 czerwca 2010
Osypał biały szron
zarysy siwych brzóz.
Srebrzystych świateł zgon
rozmazał w szybie mróz.
Wciąż inny płynie czas.
Gdzieś na rozstajach dróg
błękitom śni się las,
umiera jakiś bóg.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch