18 czerwca 2010
* * *
Rosa na trawie, rosa na kwiatach.
Mrok się zagęstwia w pobliskiej brzozie.
Rozgrzewam dłonie kubkiem z herbatą,
sam mi się pisze wiersz o wieczorze.
Księżyc się jeszcze za lasem chowa.
Wieczór siwieje od mgieł i chłodu.
We mnie powoli tężeją słowa,
jak w słoju krople ciemnego miodu.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek