18 czerwca 2010
* * *
Rosa na trawie, rosa na kwiatach.
Mrok się zagęstwia w pobliskiej brzozie.
Rozgrzewam dłonie kubkiem z herbatą,
sam mi się pisze wiersz o wieczorze.
Księżyc się jeszcze za lasem chowa.
Wieczór siwieje od mgieł i chłodu.
We mnie powoli tężeją słowa,
jak w słoju krople ciemnego miodu.
8 sierpnia 2025
wiesiek
8 sierpnia 2025
Bezka
8 sierpnia 2025
ais
7 sierpnia 2025
sam53
7 sierpnia 2025
wiesiek
7 sierpnia 2025
Jaga
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
absynt
6 sierpnia 2025
absynt