6 czerwca 2010
* * *
W białej brzezinie lub w dąbrowie
przepływem wiatru nie krwi szumieć,
korą nie skórą czuć, cokolwiek
śnić – to o wodzie, nie o tobie,
widzieć spod liści nie spod powiek,
jak w górze szare chmury płyną,
w jesiennym zmierzchu do snu umieć
rdzawymi liśćmi się owinąć.
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek
3 listopada 2024
Listopad.Eva T.
3 listopada 2024
Pokój za ziemięMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
światłojeśli tylko