25 września 2010
* * *
Rozpuściła gałęzie na wietrze
wierzba skrzywiona.
Zaplątała się jesień we wrzosach,
cicha, zamglona.
W sinej mgiełce za dalą dal ginie,
droga za drogą.
Spadłe liście wśród trawy się palą
krwawą pożogą.
Zżółkłe brzozy i klony czerwone
w wietrze się chwieją.
Moja cicha jak jesień samotność
idzie aleją.
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch