20 maja 2010
* * *
Drewniany mostek przy leśnym wzgórku,
spękana kora wysokich sosen,
ufne, radosne spojrzenie córki
podczas powrotu z ciepłej polany,
i drzew przy drodze znajome cienie,
na dachu w gnieździe klekot bociani,
i strumień dźwięcznej, barwnej muzyki
płynący sennie w ciszy wieczoru,
i w twoich oczach marzeń płomyki
- to już wystarczy, bym miał ostoję,
z dala od zgiełku jak niedźwiedź w gawrze
leniwie mruczał zaklęcia swoje.
9 marca 2025
Trepifajksel
9 marca 2025
absynt
9 marca 2025
absynt
9 marca 2025
Yaro
9 marca 2025
sam53
9 marca 2025
Belamonte/Senograsta
8 marca 2025
wiesiek
8 marca 2025
Marek Gajowniczek
8 marca 2025
Arsis
8 marca 2025
dobrosław77