12 maja 2010
* * *
Ciemno i pusto. W dali światło
szyb miga złudnie. Myśli ranią.
Przydrożny jesion się nietrwali
pomiędzy drogą a otchłanią.
Gwiezdny pył w górze ponade mną
w czerń nocy siąpi srebrnym deszczem.
Blednę i cichnę od rozpaczy
i snów mych w sobie już nie mieszczę.
12 listopada 2025
normalny1989
12 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya