12 maja 2010
* * *
W głębi stawu czym byłem, gdy odbiłem się w wodzie ?
Śniłem coś o tym, śniłem, zgubiłem sen w ogrodzie.
Zgubiłem pod agrestem lub w trawie przy jabłoni
i nikt się już nie dowie, czym byłem w ciemnej toni.
Szemrze woda zielona, bielą wiru bulgoce.
Jaką plamą zbełtaną, mętną byłem w pomroce ?...
W stawie mój chwiejny rozbłysk snem lśniącym się strumieni.
Czas rozmija się z czasem, przestrzeń ginie w przestrzeni.
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch