12 maja 2010
* * *
Jeziorna woda niech się oczom darzy,
proste odbicie nachylonej twarzy,
które wiew wiatru marszczy i rozchwiewa,
nie światła rozkurz, co blaski rozsiewa,
tęczy ulotność od barwy nadmiaru,
snu pozłocistość, rozwiewność oparu;
nie. Tylko wieczór i woda w uśpieniu,
szara i cicha, w cieniu i w milczeniu,
i w takiej wodzie zanurzone ręce.
Nic więcej.
23 października 2025
violetta
23 października 2025
sam53
22 października 2025
ajw
22 października 2025
ajw
22 października 2025
sam53
22 października 2025
Belamonte/Senograsta
22 października 2025
Jaga
21 października 2025
tetu
21 października 2025
Jaga
21 października 2025
wiesiek