20 lipca 2010
Powrót
Po długiej zimie, śniegu i mrozie,
po czasie pustki, nudzie i grozie,
i oddaleniu
do łąk zielonych, do drzew szumiących
i do jałowców w polu rosnących
wracam w milczeniu.
Cuda wiosenne garną się ku mnie
obce i dziwne. Nazwać nie umiem
ich po imieniu.
Na nowo uczę się słów i rzeczy,
snów zatajonych w żółcieniach mleczy
i w liści drżeniu.
Kwitnące biało w sadach czereśnie
śnią się i dzieją się jednocześnie
w oczu olśnieniu.
1 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
Marcin Olszewski
1 czerwca 2025
violetta
31 maja 2025
violetta
31 maja 2025
Marek Gajowniczek
31 maja 2025
sam53
31 maja 2025
dobrosław77
31 maja 2025
sam53
30 maja 2025
wolnyduch
28 maja 2025
sam53