7 lipca 2010
Smutek
Wiolonczel żal. Kruche, zeschłe liście.
Zwiędłe kwiaty zamilkłe na wieczność.
W białych parach mgieł mignęła srebrzyście
nieznanych baśni odległa powietrzność
i znikła – raniąc przebudzone oczy,
nim zdążyły spojrzeć w połyskliwą dal.
Znów w pokojach ciszy smutek kroczy.
Znowu zeschłe liście, wiolonczel żal.
12 listopada 2025
normalny1989
12 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya