23 września 2010
pisanie wierszy przynosi więcej szkody niż pożytku
nie udało mi się spotkać kobiety
która po przeczytaniu moich wierszy
chciałaby jeszcze ze mną rozmawiać
matka mówiła że nie można o sobie mówić
na pewno nie to że czasem upijam się na umór
mam dni kiedy nie chcę z nikim gadać
boję się mieć dzieci bo pewnie
będę dla nich taki jak mój ojciec
i że z dnia na dzień gorzknieję
są takie myśli które siedzą jak gołębie
przyczepione pazurami do zwojów i srają
zwłaszcza na mnie
gdy je spisuję odlatują na chwilę
zaraz potem pikując by wbić się w jaźń
rozdziobując resztki dobrego samopoczucia
więc proszę nie każ mi się uśmiechać
nie dzisiaj
obiecuję że od jutra nie będę pisał
12 marca 2025
wiesiek
12 marca 2025
An - Anna Awsiukiewicz
12 marca 2025
Yaro
12 marca 2025
ajw
12 marca 2025
ajw
12 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
wiesiek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
AS