27 września 2011
Rankiem
Warszawa
skąpana we świcie
Ty pracujesz, ja śnię kolejną bajkę
Słońce rozdzierać chce nocy czeluści
A Ty mnie całunkiem po budzisz
Zostawiam Cię na mych ustach
do naszego spotkania na poduszkach
27 września 2011
Warszawa
skąpana we świcie
Ty pracujesz, ja śnię kolejną bajkę
Słońce rozdzierać chce nocy czeluści
A Ty mnie całunkiem po budzisz
Zostawiam Cię na mych ustach
do naszego spotkania na poduszkach
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky